Doszła. XNXX Pewnie Paulina nie chciała ryzykować żeby zostawał dłużej. Nie wchodził jednak aby nie było go słychać. Widać jeszcze nie zdążyła się ogarnąć. -Co do kurwy. Drzwi na klatę były otwarte. Zawsze mogę zabić ich 5 minut później. Tak że prawie zemdlał. Nie wiedzieć czemu podniecało go to jeszcze bardziej. Słuchać było, że władował w nią porządny ładunek. Byli tak zajęci sobą, że nie widzieli głowy która przez dobra kilka minut obserwuje ich z klatki schodowej.Alex stał jak zamurowany.W pewnym momencie usłyszał.-Spuść się we mnie. Widać że była zdenerwowana jednak próbowała wybrnąć z sytuacji. -Misiu wróciłeś? Mimowolnie podniecił go widok pieprzącej się Pauliny.Dosłownie za 2 minuty z klatki wyszedł facet. Szybko się ogarnął – pomyślał. Nie wie tylko że ja wiem. Trzeba to będzie wykorzystać – pomyślał i uśmiechnął się w duchu.Ponieważ następnego dnia miał sporo pracy pożegnał szybko Paulinę i pojechał do domu.