Stałam w kuchni, przygotowując śniadanie, gdy usłyszałam kroki na schodach. XNXX – stwierdził z irytacją, zaglądając mi przez ramię.- Nie spaliłam. Dłuższy nawet od Toma. Ssał i podgryzał je. – zaśmiał się szyderczo. – Ooooogghhhh…aaagghh…Nagle też całowaliśmy się namiętnie i z pożądaniem. – stwierdził z irytacją, zaglądając mi przez ramię.- Nie spaliłam. Po czasie ruchania zadrżałam, a moja cipa pulsowała na jego fiucie. Zaraz potem przyspieszyłam ruchy. Dlatego kuchnia wypełnia się dymem.Odwróciłam się gwałtownie, niemal zderzając się z jego klatką piersiową. – Natalie stara się pomóc. Zerżnij mnie. Dłuższy nawet od Toma. Po chwili odsunęliśmy się nieco od siebie. Bardziej we mnie wchodził tym swoim fiutem. Zerżnij mnie. Zaczął mocno mnie pieprzyć. Zobacz. Dłonią zbierałam jego spermę z twarzy i oblizywałam.
