Podciągnęła tunikę na wysokość bioder. Była ubrana w tunikę w kolorze pudrowego różu i białe trampki.– Nic konkretnego? XNXX Co Marlena potrafiła skrzętnie wykorzystywać. Zatraciła się w transie. Pojawiły się gwiazdy. Minęło już prawie 15 minut, a przyjaciółki nadal nie było. Słuchała jęków Darka, dźwięku robionej laski i szumu drzew. Tak. – A ty z kim się spotykasz na mieście? – A ty z kim się spotykasz na mieście? To nie był jeszcze koniec. – Czuję to!– Tak! – odparła z zalotnym wzrokiem.Nic nie odpowiedział, jedynie wzruszył ramionami.Ruszyli w drogę powrotną. No nie. Jej partner odwlekał erupcję. Zbliżała się eksplozja. – odparła ze zdziwieniem. Leżała z rozchylonymi nogami, zgodnie z jego poleceniem. Odchyliła bieliznę, żeby pokazać swoją łechtaczkę, nabrzmiałą i spragnioną stymulacji. – Wyglądasz, jakbyś się wybierał na randkę.– Nie mam dziewczyny – powiedział, zatrzymując przez ułamek sekundy wzrok na piersiach Marleny, co nie umknęło
