Chyba nigdy nie czułem się tak upokorzony. – Pokażemy cwelowi, jak wyglądają prawdziwe, męskie chuje? Porno – Kuba do lewej ręki wziął linijkę od kolegi. Nade mną stał roześmiany Radek. Podoba się opowiadanie? – Ile tam masz, Radziu? Poczułem uderzenie z liścia. Jasna cholera. – posłusznie wykonałem kolejne polecenie, czekając co tym razem wymyślą. – Co ty tak patrzysz na tą tablicę, jak cielę na malowane wrota? – No jasne, że chce. Znudzony wpatrywałem się w tablicę. – Radek parsknął śmiechem, ale niestety Kuba, szyderczo się uśmiechając, podłapał temat. Ale bez przesady. Tak, obaj mnie ostro kręcili. – A… – Ja… – krzyknął Radek. Eh, może spróbować uciec? – Radek zagadnął do Kuby, patrząc na mnie z pogardą.
